3 January 2017

New Year's Eve session!

S I S T E R S! 

Dzisiaj pokażę Wam jaką sesję zrobiliśmy sobie przed samym Sylwestrem w naszym garażu :) Uwielbiam zdjęcia i uważam, że jest to jeden z najlepszych sposobów utrwalania ciekawych momentów w życiu człowieka. Wiadomo, że chwile są ulotne i każdy z nas nie jest w stanie zapamiętać wszystkiego w przeciągu całego swojego życia, a takie zdjęcia oglądane po jakimś czasie wywołują uśmiech na twarzy, a czasem nawet łzę w oku. Dlatego także i przy tej okazji nie mogło się obyć bez sesji, haha - cała ja! Najciekawszy jest fakt, że nie od zawsze mam to parcie na robienie zdjęć, w zasadzie przyszło to jakoś niecałe 3 lata temu? I trzyma do teraz.. Kiedyś nienawidziłam robić zdjęć, a już nie wspomnę o pozowaniu do zdjęć.. Pamiętam jak z rodzicami i siostrą wyjeżdżaliśmy w różne miejsca na świecie i mama z tatą wręcz musieli nas prosić o ustawienie się do zdjęcia - jak to człowiek potrafi się zmienić! Co nie zmienia faktu, że pewnie z czasem odechce mi się, bo przecież taka natura człowieka, że ciągle chce zmian :) Po krótkim refleksyjnym monologu pozwólcie, że wrócę do głównego wątku - nie mogliśmy przejść obojętnie obok tak dobrego tła jakim niewątpliwie jest nasz brama garażowa [hahaha] i w ten sposób uwieczniliśmy naszą piąteczkę - mnie, Bartka - mojego chłopaka, Martynę - siostrę chłopaka, Kingę - moją siostrę oraz Michała - mojej siostry chłopaka!

Jestem tak bardzo zaskoczona jak fajnie wyszły te zdjęcia, że na pewno wywołam parę, a jedno już planuję, że wywołam w dużym rozmiarze i zrobię w formie obrazu na ścianę.

// Today I'll show you how we made a session before the New Year's Eve in our garage :) I love the pictures, and I think this is one of the best ways of fusing interesting moments in human life. It is known that the moments are fleeting, and each of us isn't able to remember everything within the lifetime, and such images viewed over time cause a smile on the face, and sometimes even a tear in the eye. Therefore, also on this occasion could not do without session, haha ​​- all me! The most interesting is the fact that I didn't have always this urge to take pictures, basically it somehow came less than three years ago? And lasts until now .. Once I hated to take pictures and I don't mention about posing for photos.. I remember whe with my parents and sister we were in different places in the world and mom and dad even had to ask us to set up a photo - as a human can change! What doesn't change the fact that it will probably change, because the nature of a human is that he/she still wants to change himself/herself :) After a brief reflective monologue let me go back to the main thread - we could not go indifferently past such a good background which undoubtedly is our garage [hahaha] and we took some photos of our five - me, Bartek - my boyfriend, Martyna - my boyfried's sister, Kinga - Michał - my sister and my sister's boyfriend!
I am so surprised how cool the pictures came out, that certainly I will develop a couple and one I am already planning that I will develop in the large size and do in the form of a picture on the wall.


7 comments:

  1. ale ekstra sesja! :D cudownie wyglądałyście wszytskie! :D http://czynnikipierwsze.com/

    ReplyDelete
  2. Pozytywne zdjęcia :)

    ReplyDelete
  3. Fajna sesja, pięknie wyglądałyście, a spodnie w kratę u chłopaka wymiatają :-)

    ReplyDelete
  4. Super sesja:) Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  5. Super sesja , będzie co wspominać . Ile masz wzrostu ?

    ReplyDelete
  6. Mam nadzieję, że Impreza była udana, pozdrawiam :)

    ReplyDelete