W sobotę rano byliśmy na uroczystości rozdania dyplomów u siostry chłopaka w Bydgoszczy. Cała impreza inspirowana była amerykańskimi dyplomatoriami. Były togi, rzucanie biretami - cała ta atmosfera spowodowała, że żałuję, że u nas na zakończenie szkoły nie było czegoś takiego! Niestety nie wszystkie uczelnie mają taki zwyczaj :( Ale wracając do tematu - było bardzo fajnie! Drugą połowę dnia spędziliśmy u rodziców chłopaka świętując urodziny mamy i imieniny taty. Jak zawsze masa pysznego jedzenia i przemiły klimat - lubię tam jeździć!!
Po świetnie spędzonym weekendzie wróciliśmy do Gdańska. Obecnie pracuję nad jednym projektem, który mam nadzieję, że finalnie wyjdzie w 100% tak jak chcę, trzymajcie kciuki! Na dniach pojawi się nowy post z zimowym outfitem! Także zaglądajcie. Uściski!
// On Saturday morning we were at the graduation ceremony at my boyfriend's sister in Bydgoszcz. The whole event was inspired by the american graduation ceremonies. There were gowns, throwing mortarboards - the whole atmosphere of this caused that I am regreting that we didn't have such a thing at the end of the school! Unfortunately, not all universities have that habit :( Coming back to the topic - it was so cool! The second half of the day we spent at boyfriend's parents house celebrating mom's birthday and dad's name-day. As always lots of delicious food and lovable atmosphere - I like going there!!
After a well spent weekend we returned to Gdańsk. Currently I have been working on a project that I hope it will come out 100% as I want, keep your fingers crossed! The new post with winter outfit will appear very soon! Stay tuned. Hugs!
ciekawy zwyczaj:)
ReplyDeleteFajne rozdanie dyplomów! ;)
ReplyDeleteCongrats and wish you all the best
ReplyDeleteLove the post and thoughtful content!!
MyLyfeMyStory
Nie wiedziałam że na polskich uczelniach praktykuje sie takie amerykańskie zwyczaje. No cóż, nasza kultura powoli zanika...
ReplyDeleteLovely post dear! Have a great week! xx
ReplyDeleteSuper ımpreza! U mnie po licencjacie bylo absolutorium, po magisterce jakos wszyscy poszli swoimi drogami ı kazdy bronil sie w swoim termınie wiec z duza grupa nıe udalo sie tego zorganizowac..
ReplyDeleteTrzymam kciukı za projekt ;)
Ciekawy wpis :)
ReplyDeleteZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Trzymam kciuki za projekt aby się udał :)
ReplyDeleteŚwietna sprawa. Na mojej uczelni też było takie zakończenie :D
ReplyDeleteSuper impreza , super wpis ;)
ReplyDeletehttp://xthy.blogspot.com/
moja uczelnia całe szczęście organizowała uroczyste rozdanie dyplomów :)
ReplyDeletegratuluję ukończenia studiów szwagierce :D
i życzę pomyślności w realizacji projektu! :)
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
I was fortunate enough to have such a ceremony for my graduation day...but only for my M.A degree, I think the University doesn't organize it for B.A degrees, it is only for M.A graduates.
ReplyDeletehttp://modaodaradosti.blogspot.ba/
good luck with your project
ReplyDeleteProud and memorable moments for those graduating. I am now following you and invite you to follow me too! Thank you.
ReplyDeleteSuper! Jak ja kończyłam szkołę niestety czegoś takiego nie było, za to w drugim LO w moim mieście zrobili właśnie coś w tym stylu...
ReplyDeletePozdrawiam ;)
Tak Po Prostu BLOG [klik]
Dziękuję za odwiedziny :)
Gratulacje dla niej! OBSERWUJĘ :)
ReplyDeletemój blog- M A V S E L I N A