3 February 2017

CHRISTMAS GIFTS

Tak jak już wspominałam w dzisiejszym poście zaprezentuję Wam prezenty, które dostałam w tym roku pod choinkę:

// As I mentioned in today's post I'll show you the gifts that I received this year during Christmas:


Zacznę od ekspresu do kawy, który dostaliśmy razem z chłopakiem :) Co do kawy to w domu rzadko piję - nie przepadam za kawą z czajnika, a tą ze Starbucksa czy McCafe wprost ubóstwiam! Za to mój chłopak potrafi robić najlepsze kawy na świecie - pracował jako barman w Szkocji - dlatego też On nalegał na ekspres ciśnieniowy/kolbowy. Szczerze mówiąc ja bardziej chciałam automatyczny, żebym sobie tylko przyciskała przycisk i po chwili kawa byłaby gotowa. Ostatecznie wybraliśmy wersję narzeczonego, ze względu na to, że tłumaczył mi, że posiadanie ciśnieniowego to cała frajda z robienia kawy, a te automatyczne uniemożliwiają ją. Czemu akurat ten model? Jakoś na przełomie listopada i grudnia byliśmy po coś w Saturnie i stał tam najpiękniejszy ekspres do kawy jaki w życiu widziałam - ten co my mamy tylko w wersji Latte. Tamtej wersji kolorystycznej niestety nie wzięliśmy w związku z tym, że średnio by nam pasowała do kolorów panujących w kuchni. W każdym razie ten kolor też jest śliczny, a mój chłopak prawie codziennie robi mi sto razy lepszą kawę niż można zamówić w sieciówkach!! Na zdjęciu obok ekspresu widać syropy do kawy, które kupiliśmy sobie w Makro. Mamy karmel, wanilię, kokos, które bardzo polecamy oraz zielony banan, który już mniej, ponieważ okazało się, że średnio smakuje w połączeniu z kawą i poza tym ma taki kwaskowy smak - zupełnie inny niż standardowy banan! Dane ekspresu: DeLonghi Icona Eco 311.w (biały).

// I'll start from the coffee machine, which I got with my boyfriend together :) As for the coffee at home I rarely drink it - I do not like coffee from kettle and this from the Starbucks and McCafe I simply adore! But my boyfriend can do the best coffee in the world - he worked as a bartender in Scotland - that's why he insisted on pressure coffee machine. To be honest I wanted more automatic because I would just press the button and after a moment the coffee would be ready. Finally, we chose version of my fiance, because he explained to me that the pressure machine gives the whole fun of making coffee and the automatically not. Why this particular model? Somehow, at the turn of november and december we were because of something in the Saturn and there stood the most beautiful coffee maschine I had ever seen - it was the same as now is standing in our kitchen but in version Latte. We didn't take that color version, because unfortunately, it wouldn't fit to the prevailing colors in the kitchen. In any case, this color is also beautiful and my boyfriend almost every day makes me coffee a hundred times better than a coffee ordered in Starbucks, etc.!! In the picture you can see syrups for coffee, we bought them in Macro. We have caramel, vanilla, coconut, which we highly recommend and green banana, which already less, because it turned out that this tastes average in combined with coffee, and besides, it has a sour taste - quite different than the standard banana! Data of coffee machine: DeLonghi Icona Eco 311.w (white).


Paleta Naked 2 z cieniami do powiek firmy Urban Decay. Kocham tą firmę i wszystkie produkty od nich <3 Generalnie to w ogóle bardzo rzadko się maluję - na co dzień wcale - a już nie wspomnę o malowaniu powiek, ALE mam teraz tyle wolnego czasu, że powoli wdrażam się w ten świat make upu. A jeżeli ktoś jest ciekawy czemu nie maluję się codziennie to odpowiem - z lenistwa, nie chce mi się!

// Naked 2 palette of eyeshadows from Urban Decay. I love this company and all products from them <3 Generally I very rarely doing my make up - on a daily basis at all - and not to mention about the eyelids, BUT now I have so much free time that I'm slowly being implemented in the world of make-up. And if anyone is curious about why I don't do my make-up every day I answer - from laziness, I have no fancy for it!


Od lewej strony: książka Kasi Tusk, przepiękny notes/notatnik na moje kulinarne przepisy, haha, karta upominkowa z Rossmanna, krem z The Body Shop - niesamowicie pięknie pachnie, szminka firmy Golden Rose - odcień Velvet Matte, paleta Naked 2, o której pisałam wyżej, mascara 2FX od Chanel, fluid od Chanel z serii Perfection Lumiere SPF 15, 22 beige rose. Dużo kosmetyków 

// From the left: book of Kasia Tusk, beautiful notebook for my culinary recipes, haha, gift card from Rossmann, cream comes from The Body Shop - amazing smell, lipstick company Golden Rose - shade Velvet Matte, palette Naked 2, about which I wrote above, 2FX mascara from Chanel, fluid from Chanel series Perfection Lumiere SPF 15, 22 beige rose. A lot of cosmetics ♡♡


Bardzo milusi w dotyku, różowy szlafrok firmy Oysho <3, beżowa narzutka firmy ONLY, 2 pary skarpetek z Oysho i Moraj. 

// Very cuddly to the touch, pink bathrobe company Oysho <3, beige cape company ONLY, 2 pairs of socks from Oysho and Moraj.


Srebrny pierścionek z cyrkoniami z najnowszej kolekcji Pandory. Tak bardzo mi się spodobał w reklamie, która co chwilę leciała w telewizji, że musiałam go mieć, haha. Od Pandory to ja już chyba jestem uzależniona..

// Silver ring with cubic zirconia from the latest collection of Pandora. I really liked it at the ad, which was flying all the time on television, so I had to have it, haha. From Pandora I am probably addicted..


Trzy bardzo w moim stylu kurteczki!!!! ♡ Jeansowa katana z różowym futerkiem pochodzi ze Stradivariusa, puchowa kurtka moro oraz czarna katana z bordowym kołnierzem są z Zary. Obydwie katany są tak zwanymi oversize'ami czyli totalnie mój numer 1 na ten czas!

// Three very my style jackets!!!! Jeans jacket with a pink fur comes from Stradivarius, down-filled jacket camo and black jacket with burgundy collar are from Zara. Both jackets are so-called oversize that is totally my number 1 at this time!


Dwa cudowne plecaczki firmy Pierre Cardin i Stradivarius [różowy jest dużo bardziej różowy niż na zdjęciu! - nie dało się niestety tego uchwycić :(]

// Two wonderful small backpacks company Pierre Cardin and Stradivarius [pink is much more pink than on the picture! - unfortunately I couldn't capture this :(]


Pięć gier planszowych - WSZYSTKIE BARDZO POLECAM! - dwa dodatki do Catanu: "Żeglarze", "Miasta i Rycerze", dodatek do Dixit: "Wspomnienia", Dobble i Hollywood. Kocham planszówki i obecnie jestem na etapie, że chcę mieć ich jak najwięcej..

// Five board games - ALL VERY RECOMMENDED! - two additions to Catan: "Sailors," "Cities and Knights", an addition to Dixit: "Memories," Dobble and Hollywood. I love board games and now I'm on stage, I want to have them as many as possible..


Szary, elektryczny kocyk ogrzewający firmy Menuett z Jula [nawet nie widziałam, że takie istnieją! Totalnie polecam - bardzo szybko się nagrzewa i ogrzewa!!] oraz drugi koc/narzutka łączony z kilku części, własnoręcznie robiony przez moją babcię (piękny) <3!

dostałam jeszcze pendrive'a, kase i to by było na tyle! Mogę to podsumować jedynie: przepiękne prezenty!

// Gray, electric blanket which warms company Menuett from Jula [I didn't even know that such exist! I totally recommend - very quickly heats up and heated!!] and a second blanket/coverlet combined with several parts, personally made by my grandmother (beautiful) <3!

I got also pendrive, money and that's it! I can only summarize: wonderful gifts!


A tak pięknie i oryginalnie zapakowany był jeden z moich prezentów <3
// And one of my gifts was so beautifully and originally packed as the picture shows <3

13 comments:

  1. No to musiałaś być baaardzo grzeczna! ;) Tyle prezentów! i to jakie fajne! :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. Ile wspaniałych prezentów dostałaś! Musiałaś być mega grzeczna :)
    Kurteczki bardzo mi się podobają! Moja koleżanka z klasy ma tą moro i jest świetna!
    Paletki - cudowne odcienie :)
    Nie dziwię się, że zakochałaś się w tym pierścionku :)

    Pozdrawiam,
    http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/

    ReplyDelete
  3. Dziękuję za odwiedziny, obserwuję i liczę na rewanżyk :)

    ReplyDelete
  4. Such good things, i love the naked and the ring :)
    I follow you blog, can you check mine?
    www.prettyinpinkmc.blogspot.pt

    ReplyDelete
  5. Ale cudeniek masz! Ekspres do kawy super rzecz, musze sobie taki prezencik sprawić bo kawe uwielbiam :) !
    sensiblees.pl

    ReplyDelete
  6. Te palety <3 !!
    Obserwuję

    ReplyDelete
  7. Chętnie przeczytałabym książkę Kasi, a puchaty plecak jest mega :)

    ReplyDelete
  8. Wow, muszę przyznać że prezenty naprawdę świetne - szczególnie paletka z Urban Decay! <3

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    ReplyDelete
  9. kurteczki sa takie mega <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/military-style.html

    ReplyDelete
  10. Jejku same świetne rzeczy,chyba byłaś grzeczna:D

    Zapraszam do mnie!

    ReplyDelete
  11. Doskonale rozumiem uzależnienie od Pandory. W tej biżuterii coś jest! Wciąga jak szalona. A pierścionek prześliczny. Można się zakochać.
    Naked 2 jest świetna i gdyby nie fakt, że mam wszystkie czekoladki od Too Faced - też bym się na nią skusiła... może niebawem :D
    Świetne te prezenty :) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  12. ooo, taki ekspres ciśnieniowy też mi się marzy :( w ogóle, to nie fair, że dostałaś tyle prezentów! my dostaliśmy tylko zestaw noży! :C

    ReplyDelete